Rozmowa o konopiach indyjskich musi się zacząć od pewnych definicji, jakich nie należy pomijać. Przede wszystkim, należy rozróżnić popularne konopie siewne od wymienionych powyżej konopi indyjskich. Jest to konieczne, ponieważ rozmowa o konopiach zwykle sugeruje, że chodzi o konopie indyjskie, a tak wcale być nie musi, ponieważ nie wszystkie konopie to narkotyki. Czasami konopie to chociażby materiał na papier lub uszczelnienie konstrukcji. Narkotyki to zmieniające świadomość substancje halucynogenne. Tak jest w przypadku konopi indyjskich, ale już nie konopi siewnych.
Konopie siewne są specyficznym gatunkiem konopi, które występują w naturze głównie na terenie Zakaukazia, w okolicach Afganistanu i ogólnie w tej właśnie części świata. Obecnie ta roślina jest rozpowszechniona po całym świecie, rośnie bardzo szybko i jeśli tylko może się rozwijać w dobrze nasłonecznionym miejscu, jej wzrost będzie bardzo dynamiczny. W naszym kraju też ją oczywiście znajdziemy, głównie w naturalnych siedliskach. Konopie siewne określa się też mianem konopi przemysłowych. Związane jest to z ogromna ilością potencjalnych zastosowań, jakie mają te rośliny. Już od tysięcy lat pojawiają się w budownictwie, włókiennictwie, petrochemicznym oraz spożywczym, a nawet w medycynie. Wykorzystywane są same rośliny, ale także ich nasiona. Również one mają szerokie zastosowanie przemysłowe. Co ciekawe, nasiona marihuany coraz częściej są kolekcjonowane przez zapaleńców.
To nietypowe hobby może czasami powodować problemy, ponieważ kolekcjonowanie nasion marihuany i samo ich posiadanie w niektórych krajach jest karalne. W naszym kraju nie ma z tym żadnych problemów, ale zawsze trzeba sprawdzić status w swoim kraju rezydencji. Kolekcjonerstwo potrafi pochłonąć bez reszty, ponieważ odmian marihuany jest cała masa. Dzieli się je ze względu na potencjalne przeznaczenie roślin oraz na rodzaj kwitnienia, jaki je charakteryzuje. Liczba odmian bynajmniej nie jest ograniczona. Zapaleńcy i poważni naukowcy nieustannie pracują nad tworzeniem nowych roślin o nowych cechach, dzięki czemu kolekcja ma praktycznie nieskończony potencjał rozrastania się. Co więcej, wiele roślin z rodziny konopi jest obecnie zagrożonych i szacuje się, że co najmniej kilka tuzinów gatunków nie istniałoby już dzisiaj, gdyby nie pasjonaci przechowujący w swoich kolekcjach nasiona bardzo rzadkich odmian. Botanicy bardzo mocno popierają zbieractwo nasion, gdyż jest to najlepszy sposób na zapewnienie istnienia wszystkich obecnie znanych gatunków konopi. To wspaniała rzecz, że dzięki prostemu hobby możliwe jest pomaganie w przetrwaniu zagrożonym gatunków.
Na koniec trzeba jeszcze raz wspomnieć o kwestiach prawnych. Uprawa nasion konopi faktycznie zakazana jest w większości krajów świata, chociaż powoli zakazy te są znoszone. W naszym kraju zakaz jest bezwzględny, więc wszystko jest ok. tylko do momentu, w którym nasiona trafią do ziemi. W innych krajach europejskich jest bardzo podobnie, więc trzeba uważać, by nie doszło do wysiewu nawet przypadkiem.